Ostatnio nie pisałam (no wiecie - święta) ale teraz wynagrodzę. Teraz babeczki robię innym sposobem - widać trochę ciasta i daję mniej silikonu. No, sami zobaczcie :
różowa, "breloczkowa" wersja
miętowa, mniejsza i "kolczykowa" wersja
A tu torcikowy gratisik, żeby nie było pusto :)
Pa pa :)
PS: Za kilka dni (2,3) możliwe, że będzie recenzja z zakupów z kreatywnego straganu. Szykujcie się :)
Fajnie wyglądają :) chociaż ten silikon taki poszarpany.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne wyroby ;)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTo jest straszne ... Jesteś jednym wielkim beztalenciem .. Chcesz zobaczyć prawdziwy talent to wejdź sobie na Bajka Kornelii ...
OdpowiedzUsuńOdwagi zabrakło że z anonima piszesz? Jeżeli twierdzisz, że jestem "jednym wielkim beztalenciem" to dlaczego ty się nie ujawnisz i nie pochwalisz swoimi pracami? Nie przeczę, że Bajka Kornelii robi piękne rzeczy, ale dopiero zaczynam, a Kornelia bloga prowadzi prawie rok, a ja nie całe 3 miesiące.
Usuń